Centrum wiedzy, Inne

Mukowiscydoza

Mukowiscydoza nazywana jest też często zwłóknienie torbielowatym i jest chorobą wielonarządową. Jej główną przyczyną jest defekt genetyczny, polegający na nieprawidłowym produkowaniu przez organizm białka regulującego przepływ jonów chlorkowych przez komórki nabłonka. Wada ta sprawia, że produkowany przez narządy chorych śluz jest bardziej gęsty i lepki, niż u osób zdrowych. Zapadalność na nią rośnie systematycznie z roku na rok, jest to choroba wrodzona, która wiąże się z przedwczesną śmiercią, dlatego osobami chorymi są ludzie młodzi.

Jej przebieg charakteryzuje się wystąpieniem w okresie dzieciństwa problemów z układem pokarmowym oraz dolegliwości płucnych, następnie około 10-15 roku życia mogą dojść kłopoty z wątrobą lub trzustką (często towarzyszy im cukrzyca). Mukowiscydoza ma oczywiście różne nasilenie, przebieg i niekiedy bywa mylona z innymi chorobami.

Atakuje głównie układ oddechowy i pokarmowy. Ze strony układu oddechowego występuje charakterystyczna wydzielina, która jest bardzo trudna do odkrztuszenia podczas kaszlu, zalega w drogach oddechowych, stanowiąc doskonała pożywkę dla bakterii. Często można spotkać również: polipy nosa, ropne nieżyty nosa, przewlekłe zapalenie zatok. Zaawansowana postać choroby to duszności i krwioplucie oraz objawy przewlekłego niedotlenienia organizmu (np. sinica).

Różnorodność sprzętu rehabilitacyjnego pomocnego przy mukowiscydozie jest bardzo duża: najczęściej zalecanymi i stosowanymi są te, które wykorzystują podwyższone zmienne ciśnienie wydechowe typu Flutter, Acapella, Cornet. Są one jedną z bardziej skutecznych metod usuwania gęstej, lepkiej wydzieliny z dróg oddechowych. Pozytywne opinie ma także maska PEP (positive expiratory presure), thera PEP, pari PEP, która łączy w sobie inhalację z ćwiczeniami. Skuteczną techniką jest drenaż autogeniczny lub tzw. kamizelka uciskowa.

Ważnym elementem w codziennej rehabilitacji chorych na mukowiscydozę jest również aktywność fizyczna, dostosowana indywidualnie do możliwości i wydolności pacjenta.

Dodaj komentarz