Blog

Kształtowanie stóp u niemowląt

Zainspirowana ilością rodziców zgłaszających się do gabinetu z wadami stóp u swoich dzieci, postanowiłam dziś napisać parę słów właśnie o małych stopach.
Niejednokrotnie zdarza się, że rodzice zwracają uwagę na stopy swoich pociech dopiero w momencie, kiedy maluch zaczyna wstawać, chodzić, biegać, skakać. Wiele wad stóp dostrzeganych jest także w wieku przedszkolnym lub szkolnym.
Nie należy jednak zapominać, że kształtowanie wysklepienia stóp zaczyna się dużo wcześniej, a dokładnie już w okresie prenatalnym! Co więcej, mówiąc o stopach, musimy zwrócić uwagę na całe nóżki – łącznie z biodrami, a w zasadzie nawet na całe ciało malucha.

Już we wczesnym okresie niemowlęcym stopy spełniają swoje konkretne zadania.

Wysklepienie stopy wykształca się w globalnym wzorcu zgięcia, odwiedzenia oraz rotacji zewnętrznej kończyny. Z czasem zaczyna kształtować się supinacja stopy – inaczej odwrócenie, czyli uniesienie jej brzegu przyśrodkowego. Podeszwy stóp dziecka zwrócone są do siebie, niemowlę zaczyna sięgać do swoich kolan, potem do stóp i bawić się nimi. Następnie maluch uczy się chwytać zabawki palcami stóp, wzmacniając przy tym zarówno podłużne, jak i poprzeczne wysklepienie stopy. Bardzo ważnym etapem jest także wkładanie przez dziecko własnych stóp do buzi – pracuje wtedy we wzorcu globalnym, o którym pisałam wcześniej. Niemowlę wzmacnia mięśnie swoich stóp również podczas obrotów, a zabawy w leżeniu na boku świetnie przygotowują stopę malucha do przyjęcia pozycji stojącej, a także do chodu. Pełzanie oraz zmiany pozycji z czworaków do siedzenia i odwrotnie z odpowiednią zmiennością pracy stóp również mają ogromne znaczenie dla ich rozwoju.  Wspinanie na palce także może być naturalnym etapem rozwoju, potrzebnym dla wykształcenia prawidłowych łuków stopy.

Kiedy już mamy świadomość, jakie aktywności są niezbędne w procesie kształtowania się małej stopy, powinniśmy dać maluchowi możliwość działania, czyli nie przeszkadzać! Sposoby noszenia dziecka i pozycje, w jakich je układamy, powinny wspierać prawidłowy rozwój wszystkich stawów w obrębie nóg i bioder.

Stópki dziecka najlepiej rozwijają się na bosaka! Co więcej, zwróćmy uwagę na to, żeby dziecko miało możliwość sprawdzania swoich umiejętności na różnorodnym, często bardziej wymagającym podłożu (dywan, trawa, piasek).

Co w takim razie z butami? Przecież w jakiś sposób trzeba te stopy chronić…

Otóż pamiętajmy, aby zakładać je dzieciom dopiero wtedy, gdy już całkiem stabilnie chodzą. Nie ograniczajmy naszym pociechom niesamowitych funkcji, które spełniają ich małe stopy. To one właśnie umożliwiają przemieszczanie się, amortyzują obciążenia, rozkładają ciężar ciała chroniąc przez upadkiem, są jednym z najważniejszych organów czucia, pozwalają utrzymywać pionową postawę ciała, a także odgrywają ważną rolę w termoregulacji. Zamiast w butach maluchy spokojnie mogą śmigać po domu w skarpetach antypoślizgowych.

Czy w takim razie kilkumiesięczny maluszek potrzebuje butów…? 🙂

Pozdrawiam,

Martyna

Twoja Rehabilitacja, Poznań

Dodaj komentarz